Czym jest standard deweloperski?
W ofertach kupna mieszkań na rynku pierwotnym bardzo często pojawiają się sformułowania, że „lokal oddany będzie w standardzie deweloperskim”, „standard deweloperski w cenie”, „wykończenie deweloperskie gratis” itp. Zwroty te są bardzo popularne, ale czy zawsze oznaczają to samo? Poszukując swojego wymarzonego mieszkania, musimy – oprócz lokalizacji, metrażu, powierzchni dodatkowych – mieć też na uwadze to, w jakim stanie trafi ono w nasze ręce.
Tekst został opublikowany w Katalogu Mieszkań i Domów.
Co oznacza standard deweloperski?
Pojęcie to w czasie ostatnich kilku lat przeszło zmianę swojego znaczenia. Jeszcze kilka–kilkanaście lat temu obejmowało o wiele więcej pojęć niż obecnie. Różnica w postrzeganiu stanu deweloperskiego przez nas i przez dewelopera może być duża i kosztować nas sporo pieniędzy wydanych na to, by doprowadzić mieszkanie do stanu, w którym możemy w nim zamieszkać. Co ciekawe, termin ten jest wykształcony w praktyce, natomiast nie ma prawnie uregulowanej szczegółowej definicji standardu, która funkcjonowałaby na rynku i była zrozumiała zarówno dla kupującego, jak i sprzedającego. Stąd można spotkać wiele interpretacji i wyjaśnień dla poszczególnych elementów. Koniecznie trzeba zapoznać się z definicją stanu deweloperskiego, która została ujęta w załącznikach do umowy sprzedaży konkretnego mieszkania czy domu. Deweloperzy bowiem pod tym terminem oferują różne poziomy wykończenia, interpretując go na własne sposoby. Stan deweloperski określa poziom wykończenia mieszkania czy domu, które chcemy nabyć.
Zwyczajowo jest przyjęte, że obejmuje on najbardziej podstawową wersję wykończenia, w której mieści się całkowite wykończenie budynku z zewnątrz, drzwi zewnętrzne, rozprowadzenie wszystkich instalacji bez ich zakończenia odpowiednią armaturą sanitarną (czyli bez tzw. białego montażu) i elektryczną, montaż stolarki okiennej, parapety wewnętrzne, grzejniki centralnego ogrzewania bądź ogrzewanie podłogowe itp. Coraz częściej inwestorzy odchodzą od takiego pojmowania, twierdząc, że standard deweloperski może – zupełnie niesłusznie – oznaczać niski standard wykończenia. Powoli przechodzi też moda na nazywanie mieszkań apartamentami, bo to z kolei kojarzy się z luksusem i bardzo wysokimi cenami. Co zatem oferują deweloperzy i czego możemy się spodziewać? Podwyższonego standardu albo nawet wykończenia „pod klucz” czy opcji zupełnie podstawowej, wymagającej od nas nakładu finansowego i czasu?
