Czy Wrocław jest atrakcyjny dla obcokrajowców?
Wrocław podoba się nie tylko jego mieszkańcom, ale również obcokrajowcom. Doceniają oni naszą zabytkową architekturę, zauważają atrakcyjne miejsca pod nowe inwestycje. Miasto przyciąga również większych inwestorów, którzy liczą na znalezienie tutaj tańszych niż na Zachodzie i dobrze wykształconych pracowników.
Obcy w mieście
Zdaniem wrocławskich pośredników cudzoziemcy interesują się Wrocławiem nie bardziej niż zwykle. Jednocześnie są zgodni w tym, że Dolny Śląsk jest przez nich postrzegany jako atrakcyjne miejsce do inwestowania, zarówno jeżeli chodzi o klientów indywidualnych, jak i firmy. To, że Wrocław i cały region podobają się cudzoziemcom, potwierdzają statystyki. Jak wynika ze Sprawozdania Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z realizacji w 2005 r. ustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców, w ubiegłym roku w województwie dolnośląskim cudzoziemcy kupowali najwięcej.
Dlaczego Wrocław?
Co świadczy o atrakcyjności Wrocławia dla obcokrajowców? Na pewno trzeba podzielić ich na klientów indywidualnych i firmy. Z jednej strony do kraju wracają Polacy, którzy przez wiele lat pracowali i mieszkali za granicą, z drugiej strony cudzoziemcy, którzy chcą mieć tu swój drugi dom, czasami szukają polskich korzeni, chcą przyjeżdżać na wakacje czy po prostu zainwestować pieniądze. - Obserwuję, że cudzoziemcy mają często inne podejście do nieruchomości niż my, którzy traktujemy zakup domu jako czegoś na stałe - opowiada Anna Rybczyńska z biura nieruchomości "Atrium". - Cudzoziemcy często kupują tylko na kilka lat, traktują nieruchomości jako dobrą inwestycję.
Nieruchomości w Polsce są wciąż tańsze niż w innych krajach Unii Europejskiej, a wzrost cen w ostatnich latach pozwala na nich zarobić. - Mieliśmy niedawno klientów z Niemiec, którzy porównywali nasze ceny z cenami nieruchomości we Frankfurcie i okazało się, że są one o jedną czwartą niższe - mówi Anna Rybczyńska. Zdarza się jednak i tak, że pewne rzeczy nie są tak tanie, jak się tego niektórzy spodziewają. - Rynek mieszkaniowy jest relatywnie tańszy, ale mamy np. w swojej ofercie kamienicę o powierzchni 800 metrów kwadratowych, która kosztuje 64 miliony, bo jest w dobrym miejscu i przynosi dochód, jednakże klientka z Wiednia była zaskoczona tym, że to taka duża kwota - mówi Mirosława Szewczuk-Woźniak z biura nieruchomości "Atut M".
Prawo dla cudzoziemców
Nabywanie nieruchomości przez cudzoziemców wymaga zezwolenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Od tej zasady istnieją jednak liczne wyjątki. Jednym z nich, bardzo istotnym dla cudzoziemców, którzy chcą kupić w Polsce nieruchomość na cele mieszkaniowe, jest brak wymogu takiego zezwolenia na nabycie samodzielnego lokalu mieszkalnego. Lokal taki może więc kupić każdy cudzoziemiec bez względu na kraj pochodzenia. Obejmuje to również nabycie udziału w gruncie związanego z prawem własności lokalu mieszkalnego, ponieważ jest on nieodłącznie powiązany z prawem własności lokalu. Zezwolenia nie trzeba też mieć na nabycie samodzielnego lokalu użytkowego o przeznaczeniu garażowym, jeżeli ma to związek z zaspokojeniem potrzeb mieszkaniowych. Zezwolenie trzeba jednak mieć na nabycie (kupno) innych nieruchomości takich jak nieruchomości gruntowe i budynkowe. Tak więc obcokrajowiec chcący kupić we Wrocławiu dom musi postarać się o zezwolenie Ministra.
Ustawa przewiduje też inne wyjątki od obowiązku uzyskania zezwolenia. Nie jest m.in. potrzebne zezwolenie wtedy, gdy cudzoziemiec zamieszkuje w Polsce co najmniej 5 lat od udzielenia mu pozwolenia na osiedlenie się lub zezwolenia na pobyt rezydenta. Poza tym nie musi mieć zezwolenia cudzoziemiec będący małżonkiem obywatela polskiego i zamieszkujący w Polsce co najmniej 2 lata od udzielenia mu pozwolenia na osiedlenie się lub zezwolenia na pobyt pod warunkiem, że nieruchomość będzie stanowić wspólność ustawową małżonków. Powyższe wyjątki nie dotyczą przypadków, gdy nieruchomość jest położona w strefie nadgranicznej. Od daty przystąpienia Polski do Unii Europejskiej nieco inne reguły obowiązują cudzoziemców pochodzących z państw członkowskich Europejskiego Obszaru Gospodarczego.