Ziemia jako inwestycja. Jak i gdzie ją kupić?
Grunty się nie starzeją, nie niszczą i są o wiele bardziej odporne na kataklizmy niż budynki. Co więcej, od tysięcy lat nieprzerwanie stanowią realną wartość i raczej nic tego nie zmieni. Czy zatem ziemia jest inwestycją idealną? Tak, jeśli wie się, jak i gdzie ją kupić.
Do czasu wprowadzenia obowiązującej obecnie Ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego, doskonałą inwestycją był zakup ziemi rolnej. Nowe prawo, w którym drastycznie zawężono grupę osób upoważnionych do nabywania takich gruntów, diametralnie zmieniło sytuację. Dziś by kupić ziemię rolną trzeba udokumentować, że jest się rolnikiem, prowadzącym gospodarstwo osobiście na terenie danej lub sąsiedniej gminy. Dla wielu inwestorów do warunek nie do spełnienia. Teoretycznie można uzyskać zgodę odpowiedniego urzędu na odstępstwo, ale rynek nie znosi próżni. Inwestorzy zwrócili większą uwagę na grunty pod zabudowę mieszkaniową.
- To ograniczone, bezpieczne i stabilne dobro – tłumaczy Kuba Karliński, założyciel firmy Magmillon. – Co więcej, w porównaniu z innymi inwestycjami, rynek jest dość przewidywalny. Obecne trendy suburbanizacyjne będą się nasilać ze względu na bogacenie się społeczeństwa, rozwój komunikacji, modę na życie bliżej natury czy popularyzację pracy zdalnej – niewymagającej częstych wizyt w mieście. Przy rosnącym popycie i ograniczonej podaży – ziemi nie da się przecież wyprodukować – ceny będą stopniowo rosnąć. To szansa dla inwestorów – tłumaczy Kuba Karliński.
Jednak podobnie jak w przypadku mieszkań, papierów wartościowych czy obrazów – nie każdy zakup jest opłacalny. Na gruntach zarobią ci, którzy wiedzą, jak i gdzie kupić ziemię.+