Umowa z pośrednikiem w obrocie nieruchomościami - strona 2

Jakie niekorzystne dla klienta klauzule zdarzały się najczęściej w umowach z pośrednikami?

Bardzo częste było nakładanie na klienta rażąco wygórowanej kary umownej w sytuacji, kiedy umowa już całkowicie wygasła, a klient poza biurem sam znalazł kupca. Nawet wtedy niektóre biura uzurpowały sobie prawo do tego, aby uważać, że jest to klient znaleziony przez biuro. Wszystkie zapisy były skonstruowane w taki sposób, że umowa przedłużała się na czas nieokreślony i w wypadku zawarcia transakcji nawet w odległej przyszłości klient i tak musiał zapłacić podwójną czy nawet potrójną prowizję.

Często bywało też tak, że jakiś zapis był nieczytelny, a jego ostateczna interpretacja zależała od decyzji pośrednika. Oznaczało to, że przy zaistnieniu jakiejś sytuacji tylko pośrednik mógł podjąć decyzję, jak powinien postąpić jego klient. To są zabronione postanowienia umowne, ponieważ pozwalają wyłącznie kontrahentowi konsumenta kształtować umowę – stosunek prawny. Takiego rodzaju klauzule były niejednokrotnie wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych.

Byłam kiedyś świadkiem sceny, kiedy pośrednik – na pytanie klienta, czy może pokazać umowę prawnikowi – zareagował bardzo emocjonalnie i odebrał to jako wyraz braku zaufania. Czy umowę od pośrednika możemy pokazać prawnikowi?

Wiem, że niektórzy pośrednicy nie chcą pokazywać umów, ale ja tego nie popieram. Każdy klient ma prawo skonsultować się z prawnikiem i nawet powinien to zrobić, żeby czuć się bezpiecznie. W sprawach, które wiążą się z dużymi pieniędzmi, pośpiech nie jest wskazany i lepiej sprawdzić wszystko kilka razy niż potem żałować, że coś się przeoczyło.

Rozmawiała
Anna Andrusyszyn-Wojtasik