5 najważniejszych zapisów w umowie wynajmu mieszkania
Wynajem mieszkania wydaje się biznesem doskonałym. Wystarczy zainwestować na sam początek, a potem co miesiąc na nasze konto spływają pieniądze od najemców. Jest tylko jeden haczyk – umowa wynajmu. Źle skonstruowana może sprawić, że zamiast zrobić doskonały interes, tylko narobimy sobie kłopotów. Jak się przed nimi uchronić?
Źródło: pixabay.com
1. Kto jest najemcą?
Każda umowa zaczyna się od wyszczególnienia danych obu podpisujących ją stron. Wpisujemy imiona, nazwiska, numery dowodów i pesele. Co jednak robić w sytuacji, gdy najemców jest kilku? Oczywiście, należy zawrzeć w umowie dane każdego z nich. Czy to wszystko? Niestety nie.
.
Wyobraźmy sobie sytuację, że wynajmujemy lokal np. trójce studentów. Niestety, choć dwojgu z nich nie można nic zarzucić, trzeci z nich znika nie płacąc czynszu. Pozostali dwoje jasno dają do zrozumienia, że zamierzają pokryć tylko swoją część opłat i nie mają ochoty zwracać długów byłego współlokatora. Mogą też próbować renegocjować umowę i wymusić obniżkę czynszu. Jak zabezpieczyć się przed taką sytuacją? Rozwiązaniem jest tak zwana klauzula solidarności najemców.
To ważny zapis, o którym powinien pamiętać każdy, kto wynajmuje mieszkanie więcej niż jednej osobie. Klauzula powinna znaleźć się w umowie, jako punkt mówiący, że najemcy odpowiadają solidarnie za zobowiązania wynikające z umowy najmu. Dzięki takiemu zapisowi właściciel jest zabezpieczony i może domagać się spłaty całego czynszu nawet od jednego najemcy, w przypadku, gdy pozostali okażą się niewypłacalni.