Interesuje mnie

Podrożały mieszkania z rynku wtórnego - strona 4

 

Mieszkanie – obiekt pożądania

Jeszcze kilka lat temu bardzo dużą popularnością cieszyły się kawalerki. Teraz sprzedają się one bardzo słabo, tym bardziej że ich ceny zazwyczaj niewiele się różnią od małych mieszkań dwupokojowych. Obecnie najchętniej kupowane są nieduże – 2-, 3-pokojowe mieszkania, o powierzchni 45-60 m kw. Decydujące znaczenie, jeśli chodzi o cenę ma lokalizacja – pośrednicy zgodnie potwierdzają, że wrocławianie najchętniej kupują mieszkania w południowych dzielnicach. Trzeba jednak pamiętać o tym, że poszczególne dzielnice najczęściej nie są zabudowane jednorodnie i dlatego zdarzają się bardzo duże różnice cenowe nawet w ramach tych samych osiedli. Np. jedna z najbardziej atrakcyjnych dzielnic – Borek – to z jednej strony stylowe wille z dużymi ogrodami, a z drugiej strony 10-piętrowe bloki z wielkiej płyty, położone zaledwie kilka ulic dalej. Dlatego trudno jest jednoznacznie stwierdzić, w jakiej dzielnicy mieszkania są najdroższe.

 

Grzegorz Szawłowski zauważa, że klienci stali się coraz bardziej wymagający, a jednocześnie coraz bardziej świadomi tego, co wpływa na cenę mieszkania. Nie kupują już tylko dlatego, że im się po prostu coś podoba, ale biorą pod uwagę to, że być może za kilka lat będą chcieli mieszkanie sprzedać. Nie znajduje więc nabywców to, co najtańsze, bo klienci traktują mieszkanie jako inwestycję i szukają takich lokali, które są łatwo sprzedawalne. Poza tym, zdaniem Szawłowskiego, większe znaczenie niż kiedyś ma standard samego mieszkania, a nawet jego wyposażenie. Ludzie coraz rzadziej są skłonni kupować mieszkania do remontu, nie mają na to czasu i też boją się. Wolą więc kupić mieszkanie droższe, ale już urządzone po ich myśli (niekiedy nawet razem z umeblowaniem), niż takie, w którego remont trzeba jeszcze włożyć dużo energii i pieniędzy. To dlatego ceny mieszkań na rynku wtórnym często przewyższają ceny lokali nowych, które sprzedawane są przecież w stanie surowym. 

Podobne artykuły