Osiedle Europejskiej Stolicy Kultury - strona 3

Źródło: wiz. Osiedle Inspiracja firmy Blockpol-Developer Sp. z o.o

Podkreślamy, że żadna ochrona nie będzie musiała na osiedlu działać. Nowe Żerniki będą osiedlem z zagospodarowaną przestrzenią publiczną (o czym wyżej), z terenami zielonymi i rekreacyjnymi. Pojawi się wysoka zieleń i nasadzenia ozdobnych traw. Projekt został pomyślany w taki sposób, aby osiedle spełniało najsurowsze normy ekologiczne, a jego przyszła eksploatacja była możliwie najtańsza. Budynki mieszkalne zostały zaprojektowane jako obiekty niskoenergetyczne (dobra izolacja domów, sprawne ogrzewanie, strefy dzienne umieszczone od południa), by zużywać nawet czterokrotnie mniej energii niż budynki tradycyjne. Osiedle będzie też wyposażone w infrastrukturę umożliwiającą generowanie energii na miejscu, ze źródeł odnawialnych, na przykład ze słońca. W założeniu osiedle obędzie się bez rewolucyjnych rozwiązań, które zawsze przekładają się na wysokie koszty budowy i realizacji, projektanci mieli bowiem na uwadze, że w rezultacie mieszkania powinny być dostępne cenowo dla każdego. Rozlokowane nie za gęsto mieszkania mają sprawiać wrażenie intymności; wnętrza kwartału zabudowy będę zielone, a nie – jak to obecnie często bywa – w postaci wielkiej betonowej płyty parkingu. Same mieszkania w zamierzeniu mają być przestronne, tak aby spokojnie można było tam mieszkać i pracować.

Struktura osiedla została zaprojektowana tak, aby mieszkańcy mogli korzystać z jego oferty bez wykorzystywania samochodu, a przestrzenie publiczne nakierowane są raczej na pieszego niż na kierowców.

Pomysł na kooperatywy

Wedle wizji projektantów jednym z elementów osiedla WuWA2 mają stać się kooperatywy, których podstawę stanowić będą grupy osób (wspólnoty) współdziałające ze sobą w celu nabycia gruntu oraz wybudowania obiektu wielorodzinnego. Według założeń programu każdy z przyszłych lokatorów będzie miał wpływ zarówno na kształt przestrzeni prywatnej, jak i tej wspólnej. To wspólnota sama zadecyduje o kształcie projektu, dostosowując go do swoich indywidualnych oczekiwań. Dotychczas rozstrzygnięto przetargi na trzy kooperatywy i np. w jednej z nich mają powstać cztery mieszkania (o powierzchni od 69 do 100 m kw.), dwa lokale usługowe (punkt przedszkolny i lokal na wynajem), części wspólne (rowerownia, pralnia z suszarnią i świetlica) oraz 8 miejsc postojowych dla aut. – Kooperatywy to nowość w Polsce: sąsiedzi znają się od samego początku, wspólnie budują swój nowy dom, dostosowują mieszkania do własnych potrzeby. To także relatywnie tańsze od kupowania mieszkania od dewelopera – podkreśla Karolina Woźniak zajmującą się kooperatywami od strony Urzędu Miejskiego Wrocławia.