Jak działa wspólnota mieszkaniowa?
Wspólnota mieszkaniowa to coś w rodzaju zrzeszenia właścicieli mieszkań żyjących w jednym budynku. Powstaje, bo ktoś musi się zajmować blokiem jako całością - płacić rachunki za światło na klatce schodowej czy podwórku, dbać o remont dachu, jeśli zacznie przeciekać. Występują dwa rodzaje wspólnot mieszkaniowych - mała i duża. Kto w nich podejmuje decyzje? Kim są członkowie zarządu i jaki jest zakres ich obowiązków?
Źródło: pixabay.com
Co to jest wspólnota mieszkaniowa?
Wspólnotę mieszkaniową tworzy ogół właścicieli lokali danej nieruchomości. Powstaje ona z mocy prawa w każdym budynku, w którym ustanowiono odrębną własność, choć jednego mieszkania, którego właścicielem jest inna osoba niż właściciel pozostałych lokali.
Występują dwa rodzaje wspólnot mieszkaniowych:
1) mała wspólnota – powstaje ona w budynku, w którym istnieje maksimum 7 lokali, zasady je funkcjonowania uregulowane są w przepisach o współwłasności (k.c. i k.p.c.), w takich wspólnotach nie ma obowiązku powoływania zarządu, uchwały przekraczające zakres zwykłego zarządu muszą być podejmowane jednomyślnie, pozostałe podejmowane zwykłą większością głosów.
2) duża wspólnota – powstaje ona w budynku, w którym istnieje co najmniej 8 lokali, współwłaściciele wybierają Zarząd nieruchomości wspólnej, który zgodnie z przepisami ustawy o własności lokali z dnia 24 czerwca 1994 r. (Dz. U, Nr 80, poz. 903 z 2000 r. z późń. zm.), wykonuje samodzielnie czynności zwykłego zarządu.
Zasady, na jakich działa wspólnota, określa wcześniej wspomniana ustawa o własności lokali.
Każdy właściciel ma swój udział w budynku, a precyzyjniej w tzw. nieruchomości wspólnej (klatkach, strychach, suszarniach, instalacjach itp.).
Udział równa się stosunkowi powierzchni lokalu do łącznej powierzchni lokali w nieruchomości wspólnej. Czyli, jeśli mamy lokal o powierzchni 60,15 m kw., a cały budynek ma 1500,94 m kw, to nasz udział wynosi 6015/150094. Oczywiście wszystkie udziały się sumują, tworząc 100%. Nie należy jednak wyliczać udziału w ułamku dziesiętnym, ponieważ prowadzi to z reguły do sytuacji, w której suma udziałów nie jest równa jeden, a w rezultacie - do różnych kłopotów rozliczeniowych.
Wielkość udziału decyduje, ile zapłacimy na utrzymanie budynku oraz jak duży jest nasz wpływ na zarządzanie nieruchomością.