Dom energooszczędny - czy ma to sens?

Energooszczędny, czyli atrakcyjny nie tylko dla środowiska, ale i dla portfela. Zanim jednak zaczniemy cieszyć się z oszczędności, już na etapie projektowania, a potem budowy i wykończenia domu, musimy liczyć się z dodatkowymi kosztami. Szczególni w przypadku inwestora indywidualnego mogą być one jednorazowo niemałym wydatkiem. Nawet po uwzględnieniu wsparcia finansowego, jakie oferują instytucje państwowe dla osób budujących ekologicznie, może okazać się, że obciążenie finansowe wciąż jest zbyt wysokie. Czy warto zainwestować?

Energooszczędny…?

Dom energooszczędny to prawie perpetuum mobile na tle tradycyjnych nieruchomości. Nie tylko długo zachowuje ciepło, ale także pobiera energię z naturalnych źródeł. Zdaje się być wręcz samowystarczalny. W porównaniu do tradycyjnych budynków, jego zapotrzebowanie na energię jest kilkukrotnie niższe i wynosi od 30 do 60kWh/(m2) rocznie, a w przypadku domów pasywnych nawet 15kWh/(m2)! 

Czym są domy pasywne? Są to budowle charakteryzujące się nawet ośmiokrotnie mniejszym zapotrzebowaniem na energię niż w budynkach stawianych za pomocą tradycyjnych technologii. Wszystko to dzięki poprawie parametrów systemów zastosowanych w budynku. Wykorzystują one energię z promieniowania słonecznego bez wykorzystania aktywnych rozwiązań instalacyjnych.

Do tej pory wybór pomiędzy energooszczędnym, a tradycyjnym typem budynku zależał od inwestora. Już niedługo, bo od 2021 roku, wszystkie nowe nieruchomości będą musiały charakteryzować się niemal zerowym zużyciem energii! A to za sprawą Dyrektywy Parlamentu Europejskiego.