Czy warto dopłacić za ogródek i garaż? - strona 5

Droższe „pod klucz”

Za co jeszcze możemy dopłacić deweloperowi przy zakupie mieszkania? Ogólnie przyjęło się, że mieszkanie w stanie deweloperskim to takie do całkowitego prawie wykończenia. Zastaniemy w nim tylko wylewkę betonową na podłodze i tynki na ścianach, a całą resztą musimy zająć się sami. Coraz popularniejsze staje się oferowanie mieszkań gruntownie wykończonych, czyli tzw. „pod klucz”, gotowych do odbioru i umożliwiających natychmiastowe zamieszkanie. Taka alternatywa może być bardzo dobrym rozwiązaniem dla wszystkich zapracowanych klientów, którzy nie muszą zajmować się szukaniem fachowców i materiałów wykończeniowych, oszczędzając tak cenny dla nich czas. Za komfort wprowadzenia się do gotowego właściwie lokalu trzeba jednak więcej zapłacić.

Mieszkania pod klucz, które musimy tylko umeblować, wciąż są w segmencie niszowym na polskim rynku nieruchomości. Dotyczy to jednak z reguły lokali z tzw. wyższej półki, o podwyższonym standardzie, w których cena metra kwadratowego nie gra aż tak dużej roli. Coraz więcej deweloperów proponuje swoim klientom takie rozwiązanie, ale według szacunków niewielki procent kupujących mieszkania decyduje się na tę opcję. Ceny obowiązujące przy zakupie mieszkania „pod klucz” są oczywiście wyższe od tych za standard deweloperski w zależności od użytych materiałów, rodzaju wykończenia itp. Sprzedający, chcąc zachęcić do wybrania takiej możliwości, często proponują wyjątkowe promocje i rabaty.

Czy zatem opłaca się nam dopłacać do mieszkania „pod klucz”? Jeżeli nie dysponujemy dodatkową gotówką i nie zależy nam tak bardzo na czasie, wydaje się, że atrakcyjniejsze jest samodzielne wykończenie mieszkania. Najlepiej jednak, decydując się na którąkolwiek z opcji, przeprowadzić dokładne wyliczenia ewentualnych kosztów oraz porozmawiać z deweloperem o warunkach wykończenia.

Zdjęcia: Wojciech Kozłowski, wojciechkozlowski.pl