Jak obniżyć rachunki za ogrzewanie domu? - strona 2
Wietrzenie wietrzeniu nierówne
Uchylone przez cały dzień okno na pewno sprawi, że w domu będzie świeższe powietrze, jednak musimy wiedzieć, że jest to całkowicie nieefektywne działanie z punktu widzenia ogrzewania. Jak więc powinniśmy wietrzyć nasze cztery kąty? Przede wszystkim krótko i intensywne. Co ważne – powinniśmy przyzwyczaić się do wyłączania na ten czas naszych grzejników, aby zmniejszyć straty energii cieplnej. Po zamknięciu okien możemy ponownie włączyć nasz kaloryfer. Istnieje pewne przydatne i proste urządzenie, które dzięki opcji „czujnika otwartego okna” blokuje dopływ ciepłej wody do grzejnika, a jest to...
Źródło: freepik.com
...termostat
Pomoże on nie tylko efektywnie wywietrzyć mieszkanie. Jego najważniejszą funkcją jest zarządzanie temperaturą w mieszkaniu. W najbardziej podstawowej wersji, ustawia się po prostu pożądaną w pomieszczeniu temperaturę, a po jej osiągnięciu zamykany jest dopływ ciepła do grzejnika. W bardziej zaawansowanych wersjach tego urządzania możemy zaprogramować dla pomieszczenia różne temperatury w zależności od godziny i dnia tygodnia. Termostat jest opłacalną inwestycją, pozwalającą na sterowanie zużyciem ciepła, a co za tym idzie obniżanie rachunków za ogrzewanie. Pomimo, że rozwiązanie to nie jest stosunkowo drogie (najprostsze urządzenie kupimy już za kilkadziesiąt złotych), termostat znajduje się na wyposażeniu jedynie około połowy gospodarstw domowych.
Termostat pokojowy z programatorem tygodniowym i ekranem dotykowym, źródło: termoplus.pl
Czy w Twojej sypialni nie jest za ciepło? - dostosuj temperaturę
W wielu mieszkaniach przegrzewanie pomieszczeń to chleb powszedni. Tak naprawdę optymalną temperaturą w pokojach i kuchni jest około 20-21 stopni Celsjusza, podczas gdy mieszkańcy najczęściej utrzymują w nich nawet 23 stopnie. Obniżenie temperatury do odpowiedniego poziomu pozwala obniżyć rachunki nawet do kilkunastu procent, dzięki czemu możemy zaoszczędzić kolejne 250-300 złotych w ciągu roku. Cieplej warto mieć jedynie w łazience, co pozwala na wyższy komfort życia, nikt z nas nie lubi przecież marznąć po gorącej kąpieli. Ciekawym pomieszczeniem jest sypialnia, w której optymalną temperaturą jest, wydawałoby się niskie, 17-18 stopni Celsjusza. Właśnie wtedy, jak twierdzą lekarze, najlepiej śpimy. Ponadto jeśli w naszym mieszkaniu są pomieszczenia właściwie nieużywane – np. spiżarnia, nie trzeba w nich utrzymywać równie wysokiej temperatury co np. w salonie - naszym wspólnym miejscu spotkań, w którym spędzamy dużo czasu.
Co jeżeli cały dzień spędzamy poza domem? To również pole do poczynienia oszczędności. Jeśli mieszkanie przez 8-10 godzin każdego dnia stoi puste, temperaturę z powodzeniem możemy obniżyć o 1-2 stopnie. Podobnie postępujmy wtedy, kiedy wyjeżdżamy na weekend lub dłuższy urlop. Ograniczając działanie grzejników do minimum na pewno zapłacimy mniej – podczas styczniowego tygodnia nasze kaloryfery zużywają bowiem średnio ilość energii za co najmniej 150 zł. Zostawiajmy jednak sobie wspomniany margines bezpieczeństwa – nadmierne wychłodzenie mieszkania może mieć odwrotny skutek dla naszej kieszeni – do jego ponownego ogrzania potrzeba będzie później dużo energii. Takie minimum to około 15 stopni Celsjusza. Odpowiednie dostosowanie temperatury do obecności mieszkańców pozwoli zapłacić rachunki za ciepło niższe o nawet 10 proc, co w przełożeniu na gotówkę daje nam w przybliżeniu 250 zł.
Źródło: pixabay.com