Zmiany w prawie budowlanym - strona 2
Popyt na zakup działek budowlanych pozostaje na stałym poziomie w wielu biurach pośrednictwa. Aż 40% pośredników określa zainteresowanie gruntami pod zabudowę jako małe, podczas gdy prawie 35% jako duże. Rozbieżność ta powodowana może być zróżnicowaniem popytu na działki budowlane w zależności od regionu i możliwości finansowych kupujących. Zdaniem ankietowanych, do zakupu skutecznie zniechęca zbyt wysoka cena, czasochłonny proces budowlany oraz 10-procentowy wkład własny wymagany przy kredytowaniu zakupu nieruchomości.
Źródło: Polska Federacja Rynku Nieruchomości, pfrn.pl
Nie jest dla nas zaskoczeniem, że rejonem, w którym popyt na działki budowlane nie maleje, są Mazury. Kto nie chciałby mieszkać w domku w lesie u brzegu jeziora? Jednak nie tylko lokalizacja tego miejsca i jego niezaprzeczalne walory skłaniają do kupna działek w tej części Polski. Głównym powodem popularności tego regionu może być fakt, że ceny gruntów na Mazurach nie są wygórowane. Za działkę przy Jeziorze Kisajno o powierzchni 9000 metrów kwadratowych zapłacimy jedynie 35zł/m2. Oczywiście im dalej od jeziora, tym taniej. Za nieruchomość o powierzchni 1000 metrów kwadratowych, przeznaczoną na budownictwo mieszkaniowe i oddaloną od jeziora o 400 metrów, zapłacimy tylko 30 000 zł! Jak widać mimo wysokiej podaży na mazurskie grunty cena może utrzymywać się na stosunkowo niskim poziomie.