Pół bliźniaka
By dom był wygodny i efektowny, konieczny jest przemyślany pod względem funkcjonalności projekt. Nie bez znaczenia jest też profesjonalne wykonawstwo. Budynek przy ul. Nenckiego spełnia oba te warunki. Przyszły jego właściciel będzie z pewnością czuł się tu swobodnie.
Budowę opisywanej nieruchomości rozpoczęto w 1982 roku, zakończono formalnym odbiorem bez zastrzeżeń w lipcu 1998 roku. Budynek został wykonany zgodnie z projektem i aneksem obejmującym zagospodarowanie poddasza.
Kondygnacje nadziemne, tj. parter i piętro zajmują 194,3 m kw., a użytkowe poddasze – 62,7 m kw. Dom wyposażony jest w następujące media: elektryczność, woda i kanalizacja (także deszczowa), gaz sieciowy, centralne ogrzewanie na koks lub gaz. Zamontowana jest także instalacja odgromowa.
Standard
Budynek został zaprojektowany i wykonany w technologii tradycyjnej, charakterystycznej dla lat 1970–1990. Tak więc ławy fundamentowe są betonowe, ściany nośne z pustaków ceramicznych typu MAX, stropy z płyt kanałowych. Dach pokryto blachą stalową ocynkowaną trapezową T-55.
Dom ma bardzo ciekawy i funkcjonalny rozkład pomieszczeń. Do dużego, szerokiego przedpokoju wchodzi się przez wiatrołap, który niewątpliwie zapobiega utracie ciepła. Obie kondygnacje łączy bardzo wygodna klatka schodowa dwubiegowa o właściwych proporcjach wysokości stopni do ich szerokości. Niemałą rolę odgrywają też balkony. Jeden z nich wychodzi na ulicę, drugi na ogród. Poddasze powstało po zabudowaniu nad piętrem połowy szerokości budynku od strony ulicy. Od strony ogrodu z kolei pomyślano o tarasie.
Na uwagę zasługuje też garaż. Jest on bardzo wygodny – jego szerokość umożliwia wygospodarowanie miejsca na warsztat, a brama na poziomie terenu – łatwy wjazd z ulicy.
Gdzie w budynku piszczy?
Zjawisko pęknięć w stropach, a nawet na ścianach, występuje niemal w każdym budynku przy balkonach usytuowanych równolegle do płyt stropowych. Nie udało się uniknąć tego problemu także w opisywanym domu. Spękania konstrukcyjne od strony ogrodu nie stanowią wprawdzie bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa, ale wymagają oddzielnego rozpracowania w formie ekspertyzy technicznej. Konieczna byłaby także poprawa wentylacji grawitacyjnej w garażu, w tym celu należy wykonać dopływ powietrza o średnicy około 20-24 cm. Trzeba również doprowadzić powietrze do spalania w pomieszczeniu kotłowni. Kocioł gazowy centralnego ogrzewania wymaga montażu wkładu kominowego ze stali kwasoodpornej ze zbiornikiem na kondensat. Wiąże się to z tym, że gazy spalinowe w przelocie przez komin osiągają temperaturę „punktu rosy”. Skroplona para wodna powoduje zawilgocenie komina i zalewanie stropodachu i stropu wodą, a to oznacza zagrzybienie i niszczenie.
Wskazane jest też docieplenie ścian zewnętrznych. Na pewno przyniosłoby to oszczędności energii cieplnej.
Co by tu jeszcze...
Roboty budowlane stanu surowego wykonała firma budowlana, wykończeniówką natomiast zajął się sam inwestor i prawdopodobnie dlatego nie są one jeszcze ostatecznie zakończone. W budynku brakuje pewnych elementów wykończeniowych, niezbędnych dla dalszego bezpiecznego użytkowania. Chodzi tu m.in. o balustrady przy schodach, balkonach i tarasie. Mimo tych niedoskonałości pod względem technicznym budynek zasługuje na wysoką ocenę.