Ostatnia szansa na kredyt z dopłatą "MdM"?
Taką informację podała firma Home Broker. Zanim pomyślicie, że bankowcy zwariowali, wyjaśniamy, że blokada wniosków dotyczy jedynie kredytów na zakup tych mieszkań, które będą oddane do użytkowania do końca tego roku. Dokładniej chodzi o to, że dopłata do kredytu w ramach rządowego programu "Mieszkanie dla Młodych" jest z założenia ostatnią transzą płatności dla dewelopera.
Jeśli przekaże on mieszkanie klientowi w tym roku, to Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK), który zarządza programem MdM, także w tym roku musi wypłacić dopłatę.
Dziwne? Cóż, tak jest skonstruowany MdM.
Problem w tym, że banki nie są w stanie od ręki udzielić kredytu. Ba, w niektórych z nich rozpatrzenie wniosków kredytowych trwa nawet miesiąc. Przyjmując wniosek kredytowy z dopłatą MdM na ten rok np. w połowie grudnia, bank praktycznie nie ma szans na uruchomienie kredytu w terminie.
Dlatego - jak sprawdził Marcin Krasoń z Home Broker - np. Alior Bank i BZ WBK zamierzają przyjmować takie wnioski kredytowe tylko do 24 listopada. Z kolei w PKO BP data graniczna to 28 listopada. Krasoń informuje, że stanowiska nie określiły - przynajmniej na razie - takie banki, jak: BGŻ, Deutsche Bank i Getin Noble Bank, a Pekao SA nie wprowadziło granicznej daty, ale to na oddziałach i doradcach banku spoczywa odpowiedzialność, jeśli chodzi o określenie szans na wypłatę pieniędzy w terminie.
Wygląda więc na to, że tę "awarię systemu" będą musieli uwzględnić deweloperzy oraz ich klienci, którzy chcieliby kupić w tym roku gotowe mieszkanie. Może lepiej dogadać się w kwestii przesunięcia transakcji na przyszły rok. Bez problemu można bowiem składać wnioski o kredyty z terminem wypłaty dofinansowania na kolejne lata.
Źródło: wyborcza.pl