Jeszcze więcej mieszkań w programie MDM

Nowe zasady dofinansowania w ramach rządowego programu Mieszkanie dla Młodych weszły w życie z początkiem miesiąca. Zmiany objęły kilka obszarów, dzięki którym dostępność mieszkań w programie na pewno się zwiększy. Kolejne ułatwienia zostały wprowadzone również dla rodzin z przynajmniej trójką dzieci.

Zmiany, zmiany...

Najszerzej komentowaną zmianą jest rozszerzenie możliwości dopłat do lokali zarówno z rynku pierwotnego, jak i wtórnego. Limit metrażu wynosi 75 m2 dla mieszkań, a 100 m2 dla domów. Nie dotyczy on rodzin z minimum trójką dzieci, dla których limit jest o 10 m2 większy.

Inną zmianą, która zmniejsza ograniczenia korzystania z programu Mieszkanie dla Młodych, jest granica wieku. Została ona zwiększona do 35 lat. Nadal warunkiem koniecznym do uzyskania dofinansowania jest nieprzekroczenie tego wieku przynajmniej przez jedną osobę z małżeństwa. Również w tym przypadku wprowadzono dodatkowe ułatwienia dla rodzin wielodzietnych (przynajmniej z trójką dzieci) - dla nich nie ma żadnych ograniczń wiekowych. 

Mieszkania spółdzielcze nadal niewiadomą

Nadal problemem są mieszkania spółdzielcze. Nadal toczą się rozmowy i kontynuowane są prace, które umożliwiłyby upowszechnienie dopłat również do tego typu nieruchomości. Trudność stanowi tutaj sposób, w jaki spółdzielnie obliczają cenę za metr kwadratowy. Z uwagi na sposób działania spółdzielni niemożliwe jest dokładne wyliczenie ceny mkw na początku budowy – twierdzi Marian Buliński, ekspert ds. nieruchomości. Koszt ten wyliczany jest dopiero do pół roku po oddaniu mieszkań do użytkowania
i dopiero wtedy możemy mieć pewność, że mieści się on w wyznaczonym limicie.

Dlatego też w tym momencie dopłaty są możliwe jedynie dla mieszkań w inwestycjach już dokończonych. Biorąc pod uwagę, że prace nad kolejną nowelizacją już się toczą, można mieć nadzieję, że niedługo również aktualnie budowane lokale spółdzielcze również zostaną objęte programem MDM.

Remontowane lokale z rynku wtórnego

Ustawodawca zapowiada zajęcie się jeszcze jednym z problemów, z którymi borykają się twórcy programu. Dotyczyą one starych obiektów, np. kamienic, które są kompleksowo remontowane przez deweloperów. W takim przypadku powstaje trudność interpretacyjna - czy takie mieszkania zakwalifikować jako lokale z rynku wtórnego czy pierwotnego?

Zmiany w przepisach mają jednoznacznie odpowiadać na te pytania. Jst to o tyle ważne, że urbaniści zoraz głośniej zwracają uwagę na niepokojące zjawisko "rozlewania się" miast na okoliczne wsie i mniejsze miasteczka. Jednocześnie istniejące budynki w centrum są często opuszczone i zaniedbane. Gdyby dopłaty z programu MDM objęły tego typu inwestycje, mogłoby to wpłynąć na rozwiązanie problemu.

Źródło: Foam Studio