Jak oczyścić powietrze w naszym domu?
Jeszcze kilka tygodni temu w mediach bardzo często poruszany był temat smogu. I choć teraz zniknął z pierwszych stron gazet, to problem jest wciąż aktualny i nie ulega wątpliwości, że długotrwałe oddychanie zanieczyszczonym powietrzem jest dla nas niezwykle szkodliwe. Nie tylko władze miast powinny podjąć odpowiednie działania żeby poprawić tę sytuację, ale my sami także musimy postarać się o to zadbać we własnym zakresie.
Źródło: pixabay.com
Gdy w domu są małe dzieci i niemowlęta, a także osoby starsze, oczyszczanie powietrza jest koniecznością. Pomogą nam w tym dostępne na rynku filtry powietrza. Dobrej jakości kosztują między 1000 a 2000 zł - zależnie od marki, oferowanych funkcji i jakości wykonania. Na rynku powszechnie dostępne są ich 4 rodzaje:
-
filtry HEPA (z ang. High Efficiency Particulate Air filter),
-
filtry węglowe (filtry z węglem aktywowanym),
-
filtry jonowe,
-
filtry ultrafioletowe (filtry UV).
Działają one w dość prosty sposób. Urządzenie zasysa powietrze w pomieszczeniu i przepuszcza je przez szereg filtrów, by następnie wydmuchać je z powrotem. Krakowski Alarm Smogowy sprawdził czy aparaty te faktycznie działają. Przenośny pyłomierz wykazał, że po 15 minutach pracy oczyszczacza w zamkniętym małym pokoju (9 m kw.) stężenie PM10 z 34 mikrogramów na metr sześcienny obniżyło się do 8. Po kolejnych 15 minutach - już do 4.
Na zdjęciu sansiwiera gwinejska - piękna i pożyteczna. Źródło: mycityplants.com
Warto pomyśleć także o naturalnych oczyszczaczach powietrza. Sansewieria gwinejska, bluszcz pospolity czy dracena to rośliny oczyszczające powietrze z formaldehydu, dwutlenku węgla i benzenu, ksylenu, trójchloroetylenu, toluenu i tlenku węgla, czyli popularnego czadu.
Zanieczyszczone powietrze może wywoływać ataki duszności, łzawienie, zaburzenie układu krążenia, podrażnienia skóry oraz zaburzenia układu nerwowego. Dlatego warto o nie dbać nie tylko zimą, ale przez cały rok.
Źródło: o2.pl, ladnydom.pl, nt.interia.pl