Jak przewalutować kredyt?
Wiele osób, które zaciągnęły kredyty we frankach szwajcarskich, po doświadczeniu znacznych wahań jego kursów zastanawia się, czy nie przewalutować ich na złotówki.
Zanim jednak podejmiemy decyzję z tym związaną, warto zapoznać się z procedurą, która nas czeka i policzyć koszty, jakie z tego tytułu poniesiemy.
Jeżeli chcemy przewalutować kredyt, składamy odpowiedni wniosek w banku, w którym go zaciągnęliśmy. Od tego momentu zaczyna się cała procedura. Bank przelicza nam kredyt, oczywiście najczęściej nie po kursie średnim NBP. Przewalutowanie ze złotówki na obcą walutę następuje po kursie kupna, a z waluty obcej na złotówkę – po kursie sprzedaży.
Po przeliczeniu wartości kredytu bank na nowo, według obecnie obowiązujących zasad, sprawdzi naszą zdolność kredytową.
Ze względu na wyeliminowanie ryzyka walutowego banki chętniej zamienią nasz kredyt na rodzimą walutę, więc część z nich może w takiej sytuacji zastosować nawet uproszczoną procedurę oceny naszej zdolności. Przy zmianie na walutę obcą użyte zostaną ostrzejsze kryteria. Dla części osób już na tym etapie może okazać się, że przewalutowanie nie jest możliwe.
Kolejny aspekt to marża kredytu, czyli jeden z elementów, który wpływa na jego oprocentowanie. Drugi m są wskaźniki, jak np. WIBOR dla złotówki, które zależą w znacznej mierze od obowiązujących w danym kraju stóp procentowych.
W większości przypadków bank zastosuje obecnie obowiązujące marże, które są znacznie mniej korzystne niż te przed kryzysem. Oczywiście stopy procentowe od tego czasu znacznie spadły, więc łączne oprocentowanie kredytu może być porównywalne, ale należy pamiętać, że stopy procentowe to element ruchomy, a marża jest stała w całym okresie kredytowania. Zatem warto policzyć, czy będzie to dla nas operacja opłacalna.
Jeżeli bank uzna, że mamy zdolność kredytową, a my zaakceptujemy warunki zaproponowane przez bank, wówczas musimy podpisać z bankiem aneks do umowy kredytowej.
Należy pamiętać jednak, że aneks podpisują te same osoby, które podpisywały umowę kredytową. Jeżeli zatem kredytobiorcami było 6 osób, np. młode małżeństwo, rodzice i teściowe, wówczas wszystkie te osoby muszą stawić się w banku. Jest to szczególnie trudne, gdy np. rodzice mieszkają poza miejscem, w którym znajduje się oddział prowadzący nasz kredyt. Pewnym uproszczeniem może być specjalne upoważnienie podpisane na druku bankowym. Czasami jednak bank będzie wymagał upoważnienia notarialnego.
Za przewalutowanie kredytu banki zazwyczaj pobierają opłaty. Jak widać z tabeli przygotowanej przez Finamo i dziennik „Polska The Times”, instytucje finansowe preferują przechodzenie na złotówkę – większość banków nie pobierze za tę czynność żadnej opłaty. Znacznie droższa jest zamiana na walutę obcą. Tu prowizja może wynieść nawet 2,5%. Jeżeli zatem do spłacenia została nam kwota 300 tys. zł, a prowizja za przewalutowanie w naszym banku wynosi nawet tylko 1%, to i tak zapłacimy 3 tys. zł prowizji.
Ponadto część banków, która w czasach spowolnienia wycofała się z udzielania kredytów hipotecznych w walutach obcych, nie daje nam również możliwości zamiany kredytów złotowych na walutowe. Takimi bankami są: ING Bank, Bank Millenium, Fortis Bank czy Lukas Bank.
Bank BPH i Bank Pekao SA udzielają obecnie kredytów walutowych tylko wyjątkowym klientom, np. takim, którzy posiadają w tym banku znaczne oszczędności w walutach obcych lub zarabiają np. w euro czy franku.
Oczywiście ważniejsze od obecnych tabel prowizji i opłat są indywidualne umowy kredytowe, a jak wiemy, w czasach prosperity banki szły nam na znaczne ustępstwa, chociażby takie jak bezpłatne pierwsze przewalutowanie czy nawet kilka przewalutowań. Jeżeli mamy takie zapisy w umowie, są one obowiązujące dla banku.
Na tym jednak nie koniec. Kredyt hipoteczny najczęściej zabezpieczony jest na kredytowanej nieruchomości. Zapis w hipotece zawiera również walutę kredytu oraz informacje, że kredyt jest w kwocie np. 100 tys. CHF lub jest indeksowany kursem franka szwajcarskiego. Ponadto w wypadku kredytów w walutach obcych na naszej nieruchomości jest ustanowiona tylko hipoteka kaucyjna do kwoty, która najczęściej jest sumą wartości kredytu i odsetek. Kredyty w złotych zabezpieczone są hipoteką zwykłą na kwotę równą wartości kredytu i hipoteką kaucyjną, która ma na celu pokrycie odsetek. Zatem będziemy musieli także dokonać zmian w hipotece.
Może się również zdarzyć, że do momentu dokonania zmian w hipotece bank zastosuje podwyższoną marżę, która zostanie zmniejszona w momencie dostarczenia przez nas do banku odpisu z sądu, potwierdzającego dokonanie tych zmian. Zatem jak najszybciej po otrzymaniu wpisu dostarczmy go do banku, by obniżyć koszty kredytu.
Jak widać z opracowania Finamo, formalności związanych z przewalutowaniem nie jest mało. Do tego musimy jeszcze liczyć się z kosztami i zmianą warunków kredytowania, takich jak np. marża. Zatem przed podjęciem decyzji policzmy dobrze, czy to się będzie nam opłacało. Ponadto nie w każdym momencie zyskujemy na przewalutowaniu. Musimy sprawdzić, przy jakim kursie zaciągaliśmy kredyt i jaki jest kurs obecnie. Jeżeli np. zaciągaliśmy kredyt, gdy kurs franka był wysoki, a od tego momentu znacznie spadł, to – zamieniając go na złotówki – nasza wartość zadłużenia wobec banku rzeczywiście spadnie. W takiej sytuacji przestajemy martwić się wahaniami kursów walut. Jednak w Polsce stopy procentowe są wyższe, więc oprocentowanie naszego kredytu będzie wyższe mimo tego, że obecnie marże dla kredytów w złotych są korzystniejsze niż dla tych w obcej walucie.
Warto również pamiętać, że kredyt nie jest instrumentem do spekulacji walutowych . Dodatkowo jest to zobowiązanie długoterminowe i w tej perspektywie należy go rozpatrywać, a nie podejmować nerwowe decyzje pod wpływem chwilowych wydarzeń.
Nazwa instytucji | Opłata za przewalutowanie na kredyt w walucie obcej | Opłata za przewalutowanie na kredyt złotowy |
BGŻ | 1% | 0 zł |
Bank Millenium | nie dotyczy | 0 zł |
BOŚ | 1%, min. 100 zł | 0 zł |
BPH | 0,75%, min. 200 zł | 0 zł |
BZ WBK | 1% | 0 zł |
Deutsche Bank | 2%, min. 150 zł | 2%, min. 150 zł* |
Dnb NORD | 0 zł | 1% |
DomBank | 1,5% | 1,5% |
Fortis Bank | 1%, min. 500 zł | 0 zł |
GE Money Bank** | 0 lub 1,5% | 0 lub 1,5% |
ING Bank Śląski | nie dotyczy | 0 zł |
Kredyt Bank | 1,5%, min. 100 zł | 0 zł |
Lukas Bank | nie dotyczy | 0 zł |
mBank | 0 zł | 0 zł |
Multibank | 0 zł | 0 zł |
Pekao S.A. | do 2,5%, min. 500 zł | 0 zł |
PKO BP | 0,8% | 0,8% |
Polbank | 1,5%, min. 500 zł | 1,5%, min. 500 zł |
Nordea | 0,75%, min. 100 zł | 0 zł |
Raiffeisen Bank | nie dotyczy | 0 zł |
Źródło: Finamo
*nie pobiera się opłaty za pierwsze przewalutowanie z waluty obcej na PLN
**prowizja wynosi 0% dla kredytów wypłacanych i spłacanych wg kursów GE Money Banku, 1,5% dla kredytów wypłacanych i spłacanych wg kursu średniego NBP
Autor tekstu: Paweł Majtkowski